
Sieć fast-foodów zapowiedziała jednak, że nadal będzie wypłacać pensje swoim 62 tys. pracowników w Rosji.
Rosja z dnia na dzień otrzymuje coraz więcej sankcji i utrudnień w sektorze gospodarczym oraz handlu – w ramach solidarności związanej z wojną na Ukrainie wiele firm wycofuje swoje usługi z terenu Rosji. McDonald’s ogłosił, że zamknie ponad 850 swoich restauracji.
Spożywczy gigant podjął decyzję 8 marca. McDonald’s początkowo nie planował tego uruchu, jednak ugiął się pod presją społeczeństwa z całego świata, która wyraziła swoje oburzenie. To nie jedyny cios w usługi w Rosji – Coca Cola, KFC oraz sieć kawiarni Starbucks.
„Nasze serca są z ludźmi, którzy znoszą niewybaczalne skutki tych tragicznych wydarzeń w Ukrainie” – czytamy w krótkim oświadczeniu wydanym przez szefów Coca-Coli we wtorek.
Coca-Cola była w ostatnich dniach również pod presją, aby wycofać się z Rosji. Rynek jest jednym z niewielu na świecie, gdzie większy udział ma PepsiCo, rywal Coca-Coli. Pepsi ogłosiła zawieszenie działalności, z wyjątkiem niektórych podstawowych produktów, jak mleko czy mleko dla niemowląt.
Coca-Cola, KFC i Pizza Hut zapowiedziały dziś wycofanie się z Rosji
McDonald’s ogłosił, że zamknie ponad 850 swoich restauracji na terenie tego kraju.
Przed sklepami zaczęły robić się kolejki, a w internecie pojawiły zestawy- od 55 zł za Colę z MC po 2k zł za zestaw na wynos! pic.twitter.com/Huhqw7awJH
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) March 8, 2022
Sieć restauracji McDoland’s otworzyła swoją pierwszą restaurację w Moskwie, zaledwie kilka miesięcy przed upadkiem ZSRR. Obecnie wybuchła ogromna panika wśród rosjan, którzy zaczęli sprzedawać ulubione produkty w sieci – od 55 zł za coca-colę, po 2 tysiące zł za zestaw z Big Mac.
Lista tylko się wydłuża – obecnie Ikea, Ford, Audi, BMW i wiele innych ogłosiło zwieszenie.