Wczoraj, 2 kwietnia 2023 r. w Warszawie zmarł Dariusz P. ps. „Bolo z Grodziska”. Miał 56 lat.

Był jednym z osławionych stołecznych gangsterów, którego policja i prokuratura wiązały z dawnym gangiem pruszkowskim. Po jego rozbiciu związał się, zdaniem prokuratury z gangiem ożarowskim.

Paweł B. ps. Bedzio i Dariusz P. ps. Bolo z Grodziska zostali w 2015 roku, oskarżeni o udział w hurtowym handlu narkotykami Zdaniem śledczych przez ich ręce przewinęły się dziesiątki kilogramów amfetaminy. Rozbicie grupy było zaś możliwe, dzięki przerwaniu zmowy milczenia przez kilku gangsterów.

Jak wspomina Bola jeden z mieszkańców Żyrardowa :

Bola” widywałem wielokrotnie w Żyrardowie. Na jednym z osiedli działa od wielu lat znany bar: „U Konarskiego”, potocznie mówi się na to miejsce po prostu: „U Konara” – „będę dziś po południu „U Konara” – dawaj, wbijaj też” i każdy od razu wiedział, o którą knajpę chodzi. Bolo często tam zalegał i to długimi godzinami. Lokal cieszył się dość dużą popularnością w Żyrardowie. Mieszkańcy lubili tam wpadać. W pewnym czasookresie Darek „Bolo” pokazywał się „U Konara” praktycznie codziennie i oczywiście z powodu swoich gabarytów rzucał się w oczy. Szczególnie intensywnie przesiadywał w nim na początku lat 2000-nych, bar pełnił w zasadzie funkcję jego biura. Przyjeżdżali do niego chłopaki i spowiadali mu się z realizacji swoich zadań, a trzeba przyznać, że bojówkę miał naprawdę rozbudowaną, w szczytowym okresie latało dla niego nawet i ze 300 osób. Można powiedzieć, że tak jak wielu innych miastowych Bolo miał dwie twarze: potrafił być oczywiście dobrym kolegą, uczynnym sąsiadem, ale z drugiej strony na pewno komuś kto wszedł z nim w konflikt nie było do śmiechu.”

Kilka słów o Dariuszu P. ps. „Bolo z Grodziska” od Grzegorza Łubkowskiego ps. „Mięśniak” :

„Ja wspominam Go jako zawsze uśmiechniętego olbrzyma, zawsze z pakiecikiem czegoś zielonego dla najbliższych kolegów. Pozostawiliśmy od dawna w kontakcie telefonicznym, w najbliższym czasie mieliśmy nawet w planach realizację wspólnego filmu. Bolo przesiedział w kryminałach łącznie ponad 27 lat, nazbierało mu się tych wyroków, ale ostatnimi czasy bardzo podupadł na zdrowiu, czym udawało mu się odwlec kolejną odsiadkę. Mało kto wie ale Bolo prywatnie był świetnym wokalistą, grał naprawdę fajne rockowe kawałki”.