Portal „The Independent” nagłośnił sprawę, której głównym bohaterem ma być Piotr Kapuściński. ps. „Broda”. Świadek koronny do „sprawy pruszkowskiej” ma stacjonować w Legii Międzynarodowej w stopniu pułkownika – podając się za Sashę Kuchycynskiego.
W trakcie wojny na Ukrainie miało dochodzić do wielu przestępstw, których prowodyrem miał być właśnie „Broda”. Kuchynsky (bo takimi personaliami się posługuję) ma podawać się za pułkownika – mimo iż jest w stopniu sierżanta. W artykule można przeczytać zeznania osób, które miały styczność z „Brodą”.
Oto lista przestępstw, których miał dopuszczać się wobec innych żołnierzy:
- Wydawanie rozkazów, które miały nakazywać żołnierzom kradzieże (sprzętu, mebli, biżuterii)
- Nadużywanie alkoholu w trakcie służby i wybuchy emocjonalne (wymachiwanie pistoletem do innych, którzy np. sprzeciwiali się)
- Słowne molestowanie wobec ratowniczek medycznych (napastowanie seksualne)
- Antysemityzm wobec żydowskich żołnierzy
- Znęcanie się fizycznie nad innymi
- Handel bronią i amunicją
W Polsce Kapuściński jest poszukiwany za oszustwo i grozi mu do ośmiu lat więzienia. Z Polski uciekł w 2014 roku, a dwa lata później pojawił się na Ukrainie. W 2016 roku Ukraińskie organy ścigania oskarżyły go o rozbój i napad na tle seksualnym, ale odpowiedział ostatecznie tylko za rozbój. W listopadzie 2016 zatrzymano go i spędził rok w więzieniu. Polska poprosiła władze Ukrainy o ekstradycję w 2017 roku, ale chcieli osądzić go w swoim kraju.
O „Brodzie” usłyszeliśmy w 2021 roku, kiedy organy ścigania przeszukały jego samochód, w którym znalazły półautomatyczny pistolet i kule, a następnie przeszukały budynek, z którego korzystał, znajdując materiały wybuchowe. Groziło mu za to osiem lat więzienia, ale wyszedł za kaucją.
W lutym Kapuściński wstąpił do wojska i automatycznie unieważniono jego sprawy, a nawet oddano pieniądze z kaucji.
Jego kryminalna przeszłość nie przeszkodziła w dostaniu się do Legionu i objęciu tam kierowniczej roli. Prawo na Ukrainie mówi , że wszyscy zagraniczni rekruci muszą przejść weryfikację pod względem karalności, zanim wstąpią do armii. Jednak nie jest znane, czy okoliczności nagłej wojny i chaos pozwoliły na takowe prześwietlenie jego osoby.
W sierpniu uruchomiono śledztwo przeciwko „Brodzie” i jego działaniom na Ukrainie. Śledztwo w sprawie Saszy Kuchynsky’ego, dotyczy między innymi tego, jak wysyłał on żołnierzy na misję samobójczą w Siewierodoniecku, mieście w obwodzie ługańskim, które rosyjskie wojska zajęły pod koniec czerwca. Według brazylijskiego porucznika, rozkazy Kuchynsky’ego były niespójne.
Początkowo jednostka brazylijska przez dwa tygodnie przygotowywała się do misji rozminowywania w obwodzie zaporoskim. Na początku czerwca, po rozpoczęciu misji, zostali nagle przeniesieni w inne miejsce. „Broda” nakazał im udać się do Siewierodoniecka we wschodnim obwodzie ługańskim i utrzymać pozycję w pobliżu linii wroga. Wejście do jednego z głównych punktów zapalnych wojny bardzo różniło się od misji rozminowywania. To nie byłby problem, gdyby byli na to przygotowani.
„Broda” jak wspominaliśmy, rozkazywał aby żołnierze dopuszczali się grabieży. Na nagraniu uzyskanym przez „The Independent”, w centrum handlowym słychać cudzoziemców kwestionujących rozkazy „Sashy”.
„Nie chcemy być złodziejami. Nie zrobimy tego” – mówi anglojęzyczny żołnierz.
Następnie „Broda”, wpada w złość, że żołnierze odmawiają wykonania jego rozkazów.
„Słuchaj, nie mów co mam robić! To rozkaz. Rozumiesz? To jest armia – mówi łamanym rosyjskim dowódca polski.
Film kończy się słowami, jednego z żołnierzy: „Chodźmy na dół, chłopaki. Nie będziemy w tym brać udziału”
Rozrabianie ma we krwi 😆
Zdaje się, że historia wygląda trochę inaczej: https://fb.watch/e-LTBFIyKT/
Taki z niego gangster jak z Kaczyńskiego prawicowiec xd