Boss tzw. gangu obcinaczy palców czyli podgrupy należącej do „mokotowskich” Wojciech S. ps. „Wojtas” został skazany na dożywocie. Sąd motywując ten wyrok podkreślił, że czyn był zabójstwem ze szczególnym okrucieństwem. 11 marca Sąd uprawomocnił wyrok.
Wojciech S. „Wojtas” należał do grupy mokotowskiej, z której powstał jej odłam, nazywany medialnie „gangiem obcinaczy palców” lub „komandem śmierci”. Działalność grupy polegała na porywaniu, okaleczaniu i wymuszania okupu.
Dopuszczali się również owijania porwanych workami i drutami kolczastymi oraz nacieranie im oczu kwasem solnym. Rodziny ofiar otrzymywały obcięty palec jako dowód porwania. Gang porwał co najmniej 21 osób i wyłudził okupy w wysokości 7 mln zł. Nie wszystkie osoby udało się odnaleźć – międzyinnymi porwanie Eweliny Bałdygi było przypisywane grupie.
„Wojciech S. i Robert M. ps. Temit zostali oskarżeni o popełnienie w ramach działalności w zorganizowanej grupie przestępczej określanej jako 'grupa mokotowska’ zbrodni zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem dwóch mężczyzn, a Tomasz R. i Sławomir B. o uprzednie wzięcie tych dwóch mężczyzn w charakterze zakładnika” – poinformowała Prokuratura Krajowa.
Prokuratorzy zarzucili Wojciechowi S. też wzięcie w charakterze zakładnika mężczyzny.
„Do zbrodni doszło w 2002 r. w ramach porachunków między konkurencyjnymi grupami przestępczymi z terenu Warszawy i okolic rywalizującymi o kontrolę nad handlem narkotykami na terenie Piaseczna i okolic” – podkreśliła PK.
W sierpniu 2020 Sąd Okręgowy w Warszawie uznał Wojciecha S. ps. Wojtas i Tomasza R. ps. Garbaty za winnych popełnienia zarzucanych im czynów. Wojciech S. został skazany za wzięcie w nocy z 2 na 3 lutego 2002 r. w charakterze zakładnika Grzegorza Z. ps. Pająk, przy czym pozbawienie wolności łączyło się ze szczególnym udręczeniem. Sąd wymierzył mu karę 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. „Wojtas” został także skazany za handel narkotykami oraz pomocnictwo do handlu bronią palną, a także posiadanie broni palnej.
Jednocześnie Wojciech S. został uznany za winnego wzięcia 23 września 2002 r. w charakterze zakładników Tomasza M. ps. Max i Jacka P. ps. Postek oraz dokonania ich zabójstwa i za ten czyn został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Wojciech S. został także uznany winnym podżegania innej osoby do udziału w zabójstwie Szymona K. i za ten czyn został skazany na karę 8 lat pozbawienia wolności. Natomiast za dokonanie rozboju na osobie Jarosława P. przy użyciu broni palnej Sąd wymierzył mu karę 6 lat pozbawienia wolności. – pisze w oświadczeniu PK.
Skazanie Wojciech S. nie byłoby możliwe ze wzgledu na panującą układ, w którym gangsterzy „skrzynęli się” aby regularnie nie ujawniać organom ścigania informacji do momentu, aż kilku przestępców z grupy mokotowskiej postanowiło jednak złamać się i pójść na „układ” z Policją.